Elektronarzędzia – na jaką markę postawić?

Wiesz już trochę o bitach, teraz czas przejść na wyższy poziom… Wspomniane bity, jak i cały osprzęt będą niczym bez dodatkowego wsparcia, jakim są elektronarzędzia, które znajdują się praktycznie w każdym polskim domu. Lepszej lub gorszej jakości, ale są i będą towarzyszyć majsterkowiczom przez długi czas… no przynajmniej powinny. Wspólnie zrobimy przegląd marek, które podzielić możemy na te dla profesjonalistów i dla majsterkowiczów, którzy mają coś do zrobienia w domu.

Temat jak rzeka

Pewnym jest, że nie zawsze będziesz potrzebował wyspecjalizowanych urządzeń, których potencjału nigdy nie wykorzystasz. Jeżeli nie pracujesz w profesjonalnej firmie, która każdego dnia wykonuje zlecone prace, to nie będziesz potrzebował narzędzi najwyższej klasy. Jasne – kupując tego typu produkty masz pewność, że wystarczą Ci one na bardzo długi czas, a często nawet będą to ostatnie narzędzia jakie kupisz. Z drugiej strony – patrzeć jak taka wkrętarka DeWalt czy Hitachi kurzy się w garażu może delikatnie łamać serce. Są to narzędzia, które zniosą dużo i nadają się dla profesjonalistów i majsterkowiczów, wysoka klasa, której pozazdrości każdy... zwłaszcza ten sąsiad, który nigdy nie ma swoich narzędzi i przeważnie przychodzi by je pożyczać.

Zdarzyło się na pewno, że słyszałeś o takich konstrukcjach jak Bosch, Makita, Milwaukee, Metabo czy Festool. Są to również narzędzia bardzo wysokiej jakości, przeznaczone dla profesjonalistów, którzy wymagają dużej wydajności i komfortu pracy. Wszystkie do tej pory wymienione marki są uznane na rynku i mają rzeszę zwolenników. My z pełną świadomością możemy polecić właśnie DeWalt i Hitachi, które sprzedajemy od lat i nasi klienci są w pełni zadowoleni z osiągów, jakie prezentują maszyny amerykańskiego i japońskiego producenta. Z elektronarzędziami jest trochę jak z samochodami – nie każdy potrzebuje wypasionej wersji Forda Mustanga, by przenieść się z punktu A do punktu B.

Dlatego w świecie elektronarzędzi znalazło się również miejsce dla produktów, które idealnie nadają się do pracy w domu. Wyważona moc, przy solidnej konstrukcji i przystępnej cenie. Czego chcieć więcej? Nasi klienci często proszą o narzędzia, które będą w sam raz do użytku domowego i nic ponad to. W tej sytuacji sprawdzą się dla przykładu narzędzia Black&Decker, które w swojej roli sprawdzać się będą bardzo dobrze i niewiele będzie można im zarzucić. Można o nich powiedzieć, że znajdują się w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie.

Klasę niżej znajdują się wszelkiego rodzaju narzędzia z promocji w supermarkecie. Często dane techniczne mają przybliżone nawet do urządzeń profesjonalnych, ale już testy i porównania kompletnie obnażają problemy „chińczyków”. Pewnych kwestii po prostu nie da się oszukać i to widać w solidności konstrukcji.

Elektronarzędzia – co dla kogo?

Po wielu próbach sklasyfikowania marek producentów doszliśmy do wniosku, że… jest to ciężkie zadanie. Coraz więcej producentów w ostatnim czasie stawia na linię produktów przeznaczonych dla profesjonalistów, dlatego niektóre marki można umieścić w obu kategoriach. Chcielibyśmy delikatnie zasugerować, w jakich specjalizacjach dane marki czują się najlepiej – tym tokiem do prac remontowo-budowlanych najlepiej wybierać urządzenia marek Bosch, DeWalt, Hitachi, Makita, Milwaukee, Festool i Stanley. W obróbce drewna i pracach stolarskich najlepszym wyborem będzie Festool, a tańszym zamiennikiem będą Bosch i Makita.

Serwisy

Słyszałeś kiedyś o gwarancji „Door to door”? Nie? A ja... znam kogoś kto słyszał i opowiedział mi to i owo. Załóżmy, że Twoja ukochana szlifierka przechodzi gorszy okres i nie chce dłużej współpracować. Kontaktujesz się wtedy z autoryzowanym serwisem producenta, on wysyła kuriera do Twojego domu, odbiera zmęczone narzędzie i w przeciągu kilku dni ten sam kurier z uśmiechem na twarzy przywozi Ci daną szlifierkę. Wygodnie? A wspominałem, ze jest to robione na koszt producenta?

Teraz wyobraź sobie, że kupiłeś coś o orientalnej nazwie, którą ciężko zlokalizować nawet w czeluściach Internetu. Owe urządzenie odmówiło Ci posłuszeństwa (albo co gorsza – nawet się nie włączyło) i chcesz znaleźć serwis. W tym przypadku powiedzenie „ze świecą szukać” nabiera nowego znaczenia…

Dostępność części

Podobnie wygląda sytuacja z wymianą i dostępnością części. Serwisy często wyposażone są w odpowiednie elementy i ich wymiana nie jest trudna, nie trzeba czekać dni, tygodni i słuchać tłumaczeń, że to trudno dostępne. W przypadku anonimowych producentów części często trzeba szukać na własną rękę, a i tak nie ma pewności, że będą one pasowały. W takim przypadku w grę wchodzą modlitwy i rytuały, ale też nie dają żadnej pewności.

Sama dostępność osprzętu również jest zauważalna. W renomowanych markach duża część osprzętu jest robiona według z góry nałożonych norm, co oznacza mniej więcej tyle, że wiertła będą pasować do wiertarek, a tarcze do szlifierek. Każdy sklep z branży budowlanej będzie w stanie zapewnić klientowi osprzęt do jego narzędzi i nie oznacza to problemów z odpowiednim ich dopasowaniem.

Precyzyjność

Sama budowa elektronarzędzi jest różna – części bywają nierówno spasowane, co wpływa na ich działanie, a co za tym idzie – precyzyjność. W lepszych produktach producenci dbają o komfort użytkowania, dodając części niwelujące drgania, czy ograniczniki. Przy pracy chcemy być pewni, że wszystko będzie ze sobą współgrało i zapewni nam maksymalne bezpieczeństwo i komfort. Nie licz na to, że po zakupie taniej szlifierki, czy wyrzynarki będziesz odczuwał same przyjemności. W wielu przypadkach praca z takim narzędziem przypomina używanie młota udarowego… na kacu... w niedzielę… A wiadomo, że te dni nie należą do łatwych.

Sposób rozładowywania akumulatorów

Temat akumulatorów mógłby być odmiennym artykułem, ale opis ich pracy przyda się właśnie tutaj. Warto podkreślić, że elektronarzędzia w różny sposób korzystają z energii. Dobrym pomysłem byłoby zrobienie testu długodystansowego dwóch wkrętarek. Jedna Bosch/DeWalt/Hitachi/Milwaukee, a druga o anonimowej nazwie.

Podstawą testu byłoby wkręcenie stu wkrętów przy w pełni naładowanych bateriach i przy założeniu, że właśnie tyle miałyby docelowo wkręcić. Oba urządzenia miałyby podobny start, ale z każdym kolejnym wkrętem urządzenie „Tandetium” traciłoby na mocy, co byłoby znacznie odczuwalne . Istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że pod koniec pracy wkrętarka miałaby duże problemy z pracą i potrzebna by była jej dodatkowa pomoc.

Inaczej sytuacja wygląda w markowym sprzęcie. Równomierna praca sprawia, że wszystkie wkręty zostałyby wkręcone z identycznym skutkiem, ale gdybyśmy chcieli pracować jeszcze dalej – byłoby to już niemożliwe, dlatego często producenci zaopatrują swoje zestawy w dodatkowy akumulator i ładowarkę, co zapewnia ciągłość pracy. Coraz więcej akumulatorów do naładowania potrzebuje zaledwie kilkudziesięciu minut, co jest wynikiem bardzo dobrym. Kwestią czasu są jeszcze bardziej zaawansowane technicznie baterie i ładowarki, które załatwią kwestię ładowania w kilka lub kilkanaście minut. W sam raz na krótką przerwę. Profit? Oczywiście.

Inne przykłady

Nie tylko typowe elektronarzędzia mogą być przykładem na różnicę w działaniu, warto również wspomnieć o laserach krzyżowych. Nie każdy będzie działał w ten sam sposób i nie każdy będzie trzymał cały szereg norm. Z laserami jest o tyle ciekawiej, że trzeba zwrócić dużą uwagę na wiązkę i to, czy jest bezpieczna dla człowieka. Na tego typu narzędziach nie warto w żaden sposób oszczędzać, ponieważ precyzja jest kluczowa.

Zostając w temacie norm – użytkownikom młotów udarowych mogło obić się o uszy określenie EPTA. Jest to standard pomiaru energii udaru. Swego czasu każdy producent podawał tę wartość w inny sposób, pomiar był brany z innego miejsca, dlatego ciężko było znaleźć odpowiedni punkt odniesienia. Od kilku lat standard EPTA załatwia ten problem i w danych technicznych młotów udarowych energia pojedynczego uderzenia musi być podawana w tym właśnie standardzie.

Podsumowanie

I jak? Elektronarzędzia to nie jest mały kawałek tortu, prawda? To do Ciebie należy ostateczny wybór narzędzi i musisz sobie zadać pytanie, do czego będą one używane. Wiesz już, że nie warto kierować się w stronę tanich elektronarzędzi, które często mogą okazać się jednorazowymi, lub doprowadzać Cię będą do złości, ponieważ ich nieprecyzyjność będzie mocno raziła w oczy. Lata doświadczeń i kontaktu z klientami pokazały nam, że nie warto oszczędzać na narzędziach. W domu lub mieszkaniu zawsze jest coś do zrobienia i przeważnie chce się ro zrobić bez większych nerwów. Po co w takim razie nakładać na siebie dodatkowy stres, związany z nieposłuszeństwem narzędzi?